fot. East News / X @p_zuchowski
W poniedziałek rozpoczęła się
konwencja
Partii Republikańskiej w Milwaukee
, podczas której Donald Trump otrzymał oficjalną nominację na kandydata w wyborach prezydenckich. Wydarzenie ma potrwać do czwartku i bierze w nim udział ponad 2,5 tys. delegatów partyjnych, a także rodzina Trumpa i jego najbliżsi współpracownicy. Pojawił się także Tucker Carlson. Trump podczas jednego z wystąpień zaprezentował swojego kandydata na wiceprezydenta. Ma nim zostać senator z Ohio J.D. Vance.
Konwencja została zorganizowana zaledwie dzień po tym, jak Donald Trump został postrzelony. W sieci pojawiły się nagrania z konwencji, na których widać, że niektórzy z jej uczestników w ramach
solidarności z Donaldem Trumpem
postanowili założyć sobie
opatrunek na ucho
. Wśród nich znaleźli się delegaci z Ariozny - Stacey Goodman i Joe Neglia.
- Wczoraj, kiedy wszedł, pomyślałem, co mogę zrobić, a potem zobaczyłem opatrunek i pomyślałem, że mogę to zrobić. Założyłem go po prostu, aby uhonorować Trumpa i wyrazić współczucie dla niego i jedność z nim - stwierdził Joe Neglia w rozmowie z telewizją Fox.