fot. EastNews
Kampania Przeciw Homofobii
rozpoczęła wczoraj akcję
#SportPrzeciwHomofobii
. Temu tematowi poświęcono między innymi najnowszą okładkę tygodnika
Wprost
. Pojawili się na niej Adam Małysz i Otylia Jędrzejczak. To efekt medialnych dyskusji dotyczących między innymi podpisania przez Rafała Trzaskowskiego
karty LGBT
i kontrowersyjnych wypowiedzi
windsurferki Zofii Klepackiej
.
Wprost
opublikował w związku z tym rozmowę z polską siatkarką,
Katarzyną Skorupą
, która obecnie jest zawodniczką
włoskiej drużyny
Pomì Casalmaggiore. W latach 2004-2012
grała w reprezentacji Polsk
i.
Siatkarka w rozmowie z
Wprost
po raz pierwszy potwierdziła, że jest lesbijką
. Takie informacje pojawiły się w mediach kilka miesięcy temu po tym, jak włoskie media opublikował
y zdjęcie Skorupy całującej się z koleżanką z drużyny
, 19-letnią
Paolą Egonu
.
-
To to słynne zdjęcie, o którym mówiła cała Polska.
Przecież
to było normalne zachowanie
, kiedy po meczu chcesz pocałować ukochaną osobę. Gdybym całowała się wtedy z mężczyzną, pewnie nikt nie zwróciłby na to uwagi. A tak
wybuchła wielka afera, że kobieta pocałowała kobietę
- komentuje Skorupa.
34-letnia siatkarka mówi, że nigdy nie dokonała coming-outu, bo "nie miała takiej szansy". Tłumaczy, że
"homoseksualizm to w Polsce niewygodny temat"
.
- Żyjemy w specyficznym społeczeństwie. Moim zdaniem
sport powinien być nauką dla młodzieży
, że nieważne, jaki masz kolor skóry, jakiego jesteś wyznania czy orientacji, to
wszyscy jesteśmy tacy sam
i, jesteśmy ludźmi. Trenujemy, żeby wygrywać. Niestety w sporcie nie wszyscy są równi.
Nie mogę powiedzieć, że nie ma w nim dyskryminacji, bo ona jest
.
Mówi, że
czuje się dyskryminowana
. Nie chce jednak wyjaśnić, czym ta dyskryminacja się przejawia:
- Nie mogę o tym powiedzieć, bo miałabym kłopoty.
To już jest dyskryminacja sama w sobie, że po prostu mam obawy o tym opowiadać
.
Potwierdza, że
zna wiele polskich siatkarek, które są homoseksualne
. Nie przyznają się do tego ze strachu.
- Wiedzą, że
będą potem nieprzyjemne konsekwencje
, więc wychodzą z założenia, że lepiej czegoś nie powiedzieć. Ja tego nie krytykuję, bo znam to uczucie. To jest indywidualna sprawa każdej osoby - tłumaczy.
Wyjaśnia, że "nieprzyjemne konsekwencje" to na przykład
wycofanie się sponsora
lub nawet wyrzucenie z klubu.
- Znam osoby które nie mogą powiedzieć o swoim homoseksualizmie, bo
boją się że stracą miejsca w swoich reprezentacjach narodowych
. W siatkówce
działa agent
który zapowiadał, że
przygotuje listę lesbijek i osób biseksualnych
. Ja pytam w jakim celu?!
Przecież to jest patologia
- mówi.
W akcję Sport Przeciw Homofobii zaangażowało się wielu obecnych i byłych sportowców. Wspierają ją też celebryci.