11 listopada 2022 roku miała rozpocząć się testowa emisja stacji Media Narodowe w wybranych sieciach, jednak portal Wirtualne Media dowiedział się, że
wycofano wniosek o koncesję
do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Wszystko z powodu
konfliktu wśród narodowców
.
Dotychczas kanał publicystyczny, za którym stoi prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Robert Bąkiewicz, funkcjonował na YouTube. Szefem kanału był Tomasz Kalinowski, który zatrudniał 25 osób. Pierwszy rok działalności stacji miał pochłonąć milion zł.
- Na wniosek grupy członków Stowarzyszenia Marsz Niepodległości,
związanej politycznie z Konfederacją i Robertem Winnickim
, który grupa ta złożyła w KRRiT, aplikacja koncesyjna telewizji Media Narodowe została wycofana, zaakceptował to prezes Robert Bąkiewicz. Dąży on do kompromisu, ugody i odpolitycznienia projektu Mediów Narodowych, na które atak przeprowadziła opozycja w jego stowarzyszeniu - poinformował w rozmowie z portalem Piotr Barełkowski, doradzający zarządowi Mediów Narodowych i odpowiadający za dystrybucję nowego kanału.
Prawdopodobnie pod inną nazwą przygotowano już nowy wniosek koncesyjny, który trafi do KRRiT w najbliższym czasie.
- To jednak znakomita informacja dla widzów, którzy zapewne oczekują nowego projektu medialnego na rynku telewizyjnym, niezwiązanego z żadnym ośrodkiem politycznym. W tym momencie w przyspieszonym tempie reorganizujemy nasz projekt, żeby w najbliższych dniach przedstawić operatorom telewizji kablowych nowy podmiot, który pozwoli nam się wywiązać ze zobowiązań wobec tych partnerów i uruchomić wolną od konfliktów i politycznych nacisków, nową telewizję. Szczegóły niebawem - zapowiedział Barełkowski.
Stowarzyszenie Marsz Niepodległości od 2010 roku odpowiedzialne jest za organizację Marszów Niepodległości, które odbywają się 11 listopada w Warszawie. Pod koniec 2022 roku Winnicki poinformował na Twitterze, że "Zarząd Stowarzyszenia Marsz Niepodległości większością 6/10 zwołał zjazd walny w związku z tym, jakich
nieprawidłowości dopuszcza się Bąkiewicz
":