Były prezydent Rosji
Dmitrij Miedwiediew
odniósł się do ostatniego
wpisu Elona Muska
na Twitterze. Polityk zaproponował nadanie mu nadzwyczajnego stopnia oficerskiego swojego kraju.
Musk zaproponował kontrowersyjny sposób na pokój na wschodzie Europy:
ponowne wybory w anektowanych regionach pod nadzorem ONZ, formalne przekazanie Półwyspu Krymskiego Rosji oraz neutralny status Ukrainy
.
Swój wpis tłumaczy tym, że "jest bardzo prawdopodobne, że
i tak w końcu taki będzie wynik
- tylko pytanie, ilu osób umrze wcześniej". "Warto również zauważyć, że możliwym, choć mało prawdopodobnym rezultatem tego konfliktu jest wojna nuklearna".
Musk stworzył także ankietę, w której zapytał internautów, czy wola mieszkańców Donbasu i Krymu powinna decydować o tym, czy są częścią Rosji, czy Ukrainy. Parlament Ukrainy odpowiedział miliarderowi krótko i zwięźle: "nie".
Miedwiediew pochwalił Muska na Twitterze.
"Kudos dla Elona Muska!. Tajny agent został zdemaskowany. Zasługuje szybko na nową rangę.
Przewiduję, że w następnym wpisie na Twitterze przyzna, że Ukraina to sztuczne państwo
" - napisał:
Z kolei na Telegramie były prezydent oznajmił, że miliarder "zasługuje na
nadzwyczajny stopień oficerski
za swoje propozycje rozwiązania konfliktu między Rosją a Ukrainą".