Silvio Berlusconi
przyznał podczas spotkania w parlamencie Włoch z politykami swojej partii Forza Italia, że
odnowił relacje z Władimirem Putinem
. Przywódca Rosji miał wysłać byłemu premierowi Włoch prezent z okazji urodzin, które obchodził 29 września.
-
Wysłał mi 20 butelek wódki i naprawdę słodki list urodzinowy
. Odpowiedziałem 20 butelkami lambrusco i podobnie słodkim listem - przekazał.
Berlusconi podkreślił, że Putin zalicza go do grona "
swoich pięciu najlepszych przyjaciół
". Ponadto włoski polityk zasugerował, że słabe relacje Rosji i Unii Europejskiej to nie wina samej Federacji, ale także UE, ponieważ ta
staje w obronie Ukrainy
.
- Ponieważ dajemy Ukrainie broń i pieniądze - dodał.
Nagranie ze spotkania opublikowała agencja informacja LaPress. Wypowiedź byłego premiera wywołała ogromną dyskusję - niektórzy Włosi obawiają się, że skrajnie prawicowy rząd Giorgii Meloni
nie będzie udzielał Ukrainie potrzebnego wsparcia
.
Ponadto możliwe, że
Berlusconi złamał obowiązujące sankcje
nałożone na Rosję.
- Import alkoholi z Rosji jest rzeczywiście zabroniony - poinformowała przedstawicielka Komisji Europejskiej w rozmowie z agencją DPA.
Piąty pakiet sankcji UE, który obowiązuje od kwietnia, zawiera zakaz importu rosyjskiej wódki. Nie wiadomo jednak, czy przyjmowanie prezentów również jest objęte sankcjami.