Wczoraj minister środowiska
Michał Woś
poinformował, że potwierdzono u niego zakażenie koronawirusem. Wcześniej widział się z zarażonym pracownikiem Lasów Państwowych.
Testom zostali już poddani
wszyscy ministrowie,
którzy byli obecni na ostatnim posiedzeniu rządu. Wiadomo, że nie brało w nim udziału dziewięciu ministrów, w tym
Mateusz Morawiecki i Łukasz Szumowski.
Jak przekazał rzecznik rządu
Piotr Müller
, wyniki testów ministrów będą znane dziś. Póki co wszyscy zostali poddani kwarantannie. W związku z tym Andrzej Duda odwołał posiedzenie Rady Gabinetowej, które miało odbyć się rano.
Sytuację komentuje na Twitterze
Donald Tusk
.
"Łatwiejszy i szybszy dostęp do testów dla ludzi władzy niż dla chorych i lekarzy to oblany test z przyzwoitości i demokracji"
- pisze.
Wczoraj w
Kropce na i
Borys Budka
zwracał uwagę, że minister Woś bardzo szybko został poddany testowi.
- A na przykład senator Aleksander Pociej, który odbywa kwarantannę 14 dniową, bo również miał kontakt z osobą, która była zarażona, takiemu testowi nie mógł się poddać, nie było dla niego tego testu. Więc ważne jest, żeby kto odbywa kwarantannę, mógł poddać się testowi - mówił.
Woś skomentował to na Twitterze: