W środę 10 stycznia rozpoczęła się kolejna
sesja egzaminów zawodowych
i egzaminów potwierdzających kwalifikacje w zawodzie. Do części teoretycznej zgłoszonych zostało ponad 177 tysięcy uczniów, a do części praktycznej ponad 185 tysięcy w 204 kwalifikacjach. Najpopularniejsze to m.in. technik informatyk, technik logistyk technik żywienia i usług gastronomicznych cz technik ekonomista.
Dziś uczniowie zdawali egzamin
pisemny
, który składa się z 40 zadań zamkniętych i trwa 60 minut. Po zakończeniu egzaminu zdający mogą zobaczyć na ekranach tzw. wynik wstępny, wskazujący, czy zdali egzamin i na ile procent. Okazuje się, że przez problem z systemem wielu z nich na koniec zobaczyło informację, że
nie zdało egzaminu
. Centralna Komisja Egzaminacyjna upokaja, że to błąd, a wszystkie wyniki będą przeliczone prawidłowo.
Jak podaje RMF FM, problemy są "gigantyczne" i mają wynikać z tego, że CKE przekazało nieprawidłowy klucz odpowiedzi.
- Było kilka klas i nikt nie zdał - alarmuje słuchacz radia z Radomia.
Uczniów uspokaja już Ministerstwo Edukacji Narodowej, jak również Centralna Komisja Egzaminacyjna. Jak wyjaśniają, wynik wstępny może być wyświetlany nieprawidłowo i nie oznacza, że uczniowie nie zdali egzaminu.
"Informujemy, że w związku z
problemem technicznym
po stronie partnera technologicznego CKE, w maszynie ASE wyświetlanie liczby poprawnych odpowiedzi po zakończeniu egzaminu w części pisemnej może funkcjonować niepoprawnie. Problem techniczny dotyczy wyłącznie sposobu wyświetlania
wyników wstępnych
na ekranie zdającego. Wszystkie wyniki zdających będą przeliczone prawidłowo. Bardzo przepraszamy za tę niedogodność" - czytamy w komunikacie CKE.