W ostatnich dniach politycy Prawa i Sprawiedliwości wielokrotnie stwierdzali, że
działania rządu Donalda Tuska
względem Mariusza Kamińskiego i Maciej Wąsika można porównać do
białoruskiego reżimu
. Z kolei sam Kamiński i Wąsik określali siebie jako
więźniów politycznych
. Taką retorykę przyjął także ich obóz polityczny łącznie z prezydentem Andrzejem Dudą na czele.
Co ciekawe w ostatnich dniach przewodnicząca Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Białorusi
Swiatłana Cichanouska
, żona więźnia politycznego Siarhieja Cichanouskiego, spotykała się z czołowymi polskimi politykami, m.in. prezydentem Andrzejem Dudą, marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią i marszałkinią Senatu Małgorzatą Kidawą-Błońską.
Cichanouska udzieliła także wywiadu dla stacji TVN24. Stwierdziła w nim, że w Polsce
w ostatnim czasie nadużywa się zwrotu "więzień polityczny":
- W świetle tego, jak w Polsce nadużywa się zwrotu "więzień polityczny",
warto wiedzieć, na czym naprawdę polega to przekleństwo
- powiedziała Swiatłana Cichanouska w wywiadzie dla TVN24.
W kolejnych zdaniach podkreśliła, że na Białorusi nie wiadomo, w jakiej sytuacji znajdują się więzieni przez reżim ludzie:
-
Nie wiem, czy mój mąż żyje.
Nie wiem, w jakim stanie fizycznym jest Andrzej Poczobut. Nie mamy żadnych informacji na ten temat - podkreśliła.
Słowa te wyraźnie nie spodobały się byłemu premierowi
Mateuszowi Morawieckiemu
, który dziś na antenie Radia Zet stwierdził, że Kamiński i Wąsik są więźniami politycznymi i zasugerował, że Cichanouska nie powinna zabierać głosu w tej sprawie:
- Mam informacje, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik cały czas są w więzieniu, są więźniami politycznymi i tak powinna być prowadzona debata publiczna - mówił w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Radiu ZET.
- Pani Cichanouska wie, jaka jest sytuacja na Białorusi i nie śmiem z nią dyskutować. Ale
ja wiem, jaka jest sytuacja w Polsce i nie przestanę używać
tego terminu w stosunku do skazanych posłów - podkreślił Morawiecki.