fot. East News/Facebook
Podczas tegorocznego
finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
, który odbywał się reżimie sanitarnym, udało się pobić zeszłoroczny rekord. Zebrano dokładnie
127 495 626 złotych
, czyli o 12 milionów więcej niż w 2020.
Wsparcie dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy
wyraziły także organizatorki Strajku Kobiet
, co natychmiast podchwyciły prawicowe media.
Na poniedziałkowej konferencji Jerzy Owsiak odniósł do tego tematu:
-
Bardzo dziękuję wszystkim paniom ze Strajku Kobiet
, które sobotę i niedzielę także przeznaczyły na wspieranie nas, że były razem z nami.
Cała Polska, która chciała być razem z nami, była razem z nami
- mówił Owsiak.
Owsiak dodał, że fundacja
wspiera intensywną terapię noworodków
:
- To są wcześniaki, to wielowadzie, kiedy dziecko się rodzi i wtedy ten sprzęt z serduszkiem ratuje życie
. Wszelkiego rodzaju bzdury wygadywane pod moim adresem, pod adresem fundacji, że jesteśmy fundacją
, która... już nawet nie będę mówił, bo to aż mi nie wychodzi...
to jest po prostu tak obrzydliwe
, że po prostu nie chcę o tym mówić, ale generalnie wiecie, o co chodzi - stwierdził.
Przyznał, że nie popiera aborcji na życzenie, jednak wprowadzone do ustawy zmiany, również nie powinny mieć miejsca:
-
Nie jesteśmy świrami, wariatami, którzy mówią, że aborcja ma być na pstryknięcie. To jest absolutnie nadużycie
. Myślenie o tym jest absolutnym nadużyciem - podkreślił Jerzy Owsiak.
- Kiedy dziękujemy kobietom uczestniczącym w Strajku Kobiet, my tak samo nie zgadzamy się z tą najnowszą ustawą. Jest restrykcyjna, nie powstała w wyniku żadnego dialogu, żadnej dyskusji.
Powstała gdzieś w nocy - jeżeli coś powstaje w nocy, nikt o tym nie wiem, to już mamy do tego ogromny dystans
- dodał.
- I wszystkich wariatów, którzy próbują nam cokolwiek przylepić: możecie sobie mówić, co chcecie, wasza sprawa.
To, co my robimy, jest świadectwem tego, jak żyjemy, jak podchodzimy do życia, zwłaszcza do życia dzieci, które rodzą się z wielowadziem.
To my jako fundacja pracujemy, to my jako fundacja wspomagamy, to my jako fundacja kupujemy sprzęt dla hospicjów, gdzie nie widzimy i nie widać tych, którzy najwięcej wtedy krzyczą, mówiąc o wszystkich sprawach, związanych z aborcją - przekonywał prezes WOŚP.
Na koniec Owsiak dodał, że w Polsce
po 1989 r. żaden rząd nic nie zrobił w sprawie dzieci, które przychodzą na świat ciężko chore
:
- Jeżeli chcemy mówić o dzieciach, które mają wielowadzie, i które żyją, to powinniśmy natychmiast to zmienić. Wszystkie rządy mogą sobie posypać głowę popiołem. Nie ma wsparcia - zaznaczył.