Kamil D.,
który w piątek po godzinie 12:00 spowodował
wypadek samochodowy pod wpływem alkoholu
na autostradzie A1 usłyszał
zarzuty
prowadzenia pod wpływem alkoholu i spowodowania zagrożenia katastrofą w ruchu lądowym. Dziennikarz miał
2,6 promila
alkoholu w wydychanym powietrzu.
Jak podaje portal wiadomosci-lodz.pl
prokuratura zawnioskowała do sądu o areszt
dla byłego szefa
Faktów
TVN. Decyzja może zapaść jeszcze dziś.