Rząd cichaczem zmienił kolejność szczepień: prokuratorzy, skarbówka i CBA jednak przed chorymi 

W piątek opublikowano najnowsze rządowe rozporządzenie przedłużające m.in. obowiązujące obostrzenia. W dokumencie znalazł się też

i - jak się okazuje - nieco

który przyjęto w grudniu.

Rząd zdecydował się

, która ma być szczepiona po zakończeniu szczepień grupy "zero".

W Narodowym Programie Szczepień oprócz seniorów i nauczycieli mieli być

. Wśród nich wymianiano: żołnierzy Wojska Polskiego, w tym Wojsk Obrony Terytorialnej, funkcjonariuszy Policji, Straży Granicznej, Straży Gminnej i Miejskiej, Straży Pożarnej, pracowników TOPR oraz GOPR, którzy biorą bezpośredni udział w działaniach przeciwepidemicznych. 

W najnowszym rozporzędzeniu

. Przeniesiono do niej m.in.

, którzy mieli być szczepieni w grupie "drugiej". 

Szczepionki w grupie "pierwszej", oprócz seniorów i nauczycieli, dostaną: "funkcjonariusze albo żołnierze: Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej, Policji, Straży Granicznej, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego,

Służby Wywiadu Wojskowego, Służby Kontrwywiadu Wojskowego,

, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Ochrony Państwa, Służby Więziennej, Inspekcji Transportu Drogowego, straży ochrony kolei,

oraz członkowie ochotniczych straży pożarnych, ratownicy górscy i wodni wykonujący działania ratownicze".

Szczególne

 

"Po seniorach i nauczycielach poza kolejnością przed masowymi szczepieniami następne są służby: policjanci, żołnierze, ABW, CBA, SKW, SOP, Strażacy (OSP też). Ale też i prokuratorzy. 

" - pisze na Twitterze ekonomista

. 

-

Tylko dlaczego najpierw nie szczepimy osób niepełnosprawnych i ich opiekunów? Dlaczego w pierwszej kolejności szczepionek nie dostają nauczyciele szkół specjalnych, które przez cały czas są otwarte? Dlaczego nie ma wśród nich pracowników pomocy społecznej, którzy mają kontakt z  osobami z różnych środowisk, a chcemy przed nimi szczepić prokuratorów czy służby skarbowe. Dlaczego najpierw nie zaszczepimy osób po przeszczepach? - mówi w rozmowie z

z KO. 

szef klubu parlamentarnego KO poinformował już, że zwrócił się do premiera o usunięcie prokuratorów z grupy pierwszej. Jak stwierdził, "tak sformułowane przepisy to

Zbigniewa Ziobro, kosztem Polek i Polaków". 

Sprawę na antenie Radia Zet skomentował już

 

- Równie dobrze moglibyśmy zapytać, dlaczego są tam służby mundurowe. Prokurator ma stały kontakt z ludźmi, jeśli jest podejrzenie popełnienia przestępstwa, musi się stawić na miejscu, takich spraw jest bardzo wiele.  Przyjęto w programie, kiedy oznaczano etapowość, jak podzielone zostaną poszczególne grupy społeczne, że jednak właśnie w tej grupie powinni znaleźć się prokuratorzy i tak się stało. Nie robiłbym wokół tego afery, sensacji, bo tak nie jest. W praktyce jest to jedna z instytucji dbających o bezpieczeństwo - tłumaczy. 

Zobacz też: