fot. East News
Europosłanka
Róża Gräfin von Thun und Hohenstein
złożyła dziś
rezygnację z członkowstwa w partii
do przewodniczącego Małopolskiej Platformy Obywatelskiej,
Aleksandra Miszalskiego
. O swojej decyzji poinformowała wyborców za pośrednictwem Twittera, gdzie opublikowała uzasadnienie swojego odejścia.
Jako główny powód podaje
sprzeczność poglądów z innymi członkami partii
, co widać w rozbieżności podejmowanych decyzji podczas głosowań w Parlamencie Europejskim.
W oświadczeniu podaje przykład innych opinii odnośnie przyjmowania uchodźców i otaczania ich opieką prawną oraz humanitarną, a także rezolucji nawołującej polski rząd do przestrzegania prawa. Podobna sytuacja miała miejsce w przypadku głosowania w sprawie obniżenia emisji CO2 w Unii Europejskiej do 2030 roku. Jak sama tłumaczy, jest bezkompromisowa jeżeli chodzi o praworządność czy dziedzinę ochrony środowiska.
Czynem, który przelał przysłowiową czarę, było wstrzymanie się od głosu przy ratyfikacji decyzji Rady Europejskiej dotyczącej tzw. Funduszu Odbudowy. Posłanka nie zgadza się na to, aby
spory międzypartyjne wpływały na życie wyborców.
Thun ma nadzieję, że jej rezygnacja z członkostwa będzie impulsem do refleksji wewnątrz PO.