Logo
  • DONALD
  • STO TYSIĘCY WENEZUELCZYKÓW NA ULICACH CARACAS. "TYM RAZEM NAM SIĘ UDA"

Sto tysięcy Wenezuelczyków na ulicach Caracas. "Tym razem nam się uda"

03.02.2019, 11:07
Na ulicach
Caracas
pojawiło się wczoraj kilkaset tysięcy Wenezuelczyków protestujących
przeciwko dyktaturze Nicolasa Maduro
. Chcą jego obalenia i przeprowadzenia wolnych wyborów. Zagraniczne media podają, że protestujących mogło być nawet
100 tysięcy
.
Ich hasłem jest
"Si, se puede"
("Tak, można"), nawiązujące do hasła Baracka Obamy "Yes we can". Skandują, że
tym razem uda się obalić dyktaturę
To wideo ukazujące skalę protestów obejrzano od wczoraj już ponad pół miliona razy:
 
"Ulice są całkowicie wypełnione. Ci, z którymi rozmawiałem, mają poczucie, że
dzisiejszy dzień jest absolutnie wyjątkowy w historii ich kraju
. Mają nadzieję, że te masowe protesty w końcu doprowadzą do wolnych wyborów i demokratycznego wyłonienia prezydenta. W tłumie są przeróżni ludzie - niepełnosprawni, studenci, także ci, którym brakuje pieniędzy na leki, na podstawowe zakupy, bo naprawdę
sytuacja ludzi w Wenezueli jest niezwykle trudna
" - relacjonował wczoraj dziennikarz RMF FM. 
Masowe protesty trwają już od ponad tygodnia.
23 stycznia
lider opozycji
Juan Guaido
ogłosił się
prezydentem kraju
. Dąży do obalenia dyktatury Nicolasa Maduro, która doprowadziła kraj do katastrofy gospodarczej.
Więcej pisaliśmy o tym tutaj: 
 
-
Zmiana władzy jest już blisko
- mówił Guaido w Caracas. - Przysięgamy: Pozostaniemy na ulicach aż nastanie wolność, powstanie tymczasowy rząd oraz będą nowe wybory. 
Przełomowym momentem w kryzysie może być zamieszczone wczoraj na Twitterze wideo, na którym
generał Francisco Yanez
, członek naczelnego dowództwa wenezuelskich sił powietrznych
uznaje Guaido za tymczasowego prezydenta
. Nawołuje też innych wojskowych do podjęcia takiej samej decyzji.
Naczelne dowództwo sił zbrojnych Wenezueli już oskarżyło Yaneza o zdradę.
Tak wyglądały wczoraj ulice Caracas:
Tymczasem wspierany przez Rosję
Maduro organizuje koncerty i wiece poparcia i promuje je w social mediach
. Widać jednak, że są znacznie mniej liczne niż protesty:

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA