fot. East News
W poniedziałek
Donald Trump
zdecydowanie wygrał pierwsze republikańskie prawybory w Iowa, zodobywając ponad 51% poparcia i pozostawiając swoich konkurentów daleko w tyle. Gubernator Florydy
Ron DeSantis
uzyskał 21% głosów, a była ambasador USA przy ONZ
Nikki Haley
- 19%. Z wyścigu o republikańską nomimację wycofał się po starciu w Iowa Vivek Ramaswamy, ogłaszając jednocześnie swoje poparcie dla Trumpa.
Nazwisko kandydata Republikanów na prezydenta poznamy w lipcu po partyjnej konwencji w Milwaukee. Póki co przed Trumpem, DeSantisem i Haley kolejne starcia w prawyborach, najbliższe odbędą się 23 stycznia w
New Hampshire
. Według najnowszych sondaży tam również prowadzi Trump, który może liczyć na 50% głosów. Prognozy poparcia dla Nikki Haley oscylują wokół 34%, a dla DeSantisa - 5%. Następne głosowania odbędą się w lutym, a 5 marca wypadnie Super Tuesday, czyli wtorek, w którym w prawyborach zagłosuje najwięcej, bo aż 16 stanów.
Tymczasem wygląda na to, że ogromna przewaga Trumpa w prawyborach w Iowa
zmobilizowała polityków i sympatyków Partii Demokratycznej.
Joe Biden ogłosił, że zaledwie w ciągu 24 godzin od starcia Republikanów w Iowa na jego kampanijne konto wpłynęło aż
1,6 mln dolarów
z oddolnych zbiórek.
- Nasza kampania to nauczyciele i pielęgniarki kontra ekstremalne radykalni Republikanie, potrzebujemy was na naszym pokładzie - powiedział w filmie opublikowanym na Twitterze.
W zeszłym tygodniu sztab wyborczy Joe Bidena i Kamali Harris ogłosił, że dysponuje budżetem w wysokości
117 mln dolarów
, co ma być rekordem w historii kampanii Demokratów na tym etapie wyścigu. Tylko w czwartym kwartale 2023 roku zebrano 97 mln dolarów, zarówno ze zbiórek prowadzonych przez sztab, jak i oddolnych inicjatyw. 97 procent darowizn w czwartym kwartale było niższych niż 200 dolarów, średnio było to 41,88 dolarów. Podano również, że w porównaniu do kampanii z 2020 jedna trzecia darczyńców to nowi wspierający.