fot. Youtube
Nguyen Xuan Phuc
to człowiek, który przez ostatnie pięć lat
pełnił funkcję premiera Wietnamu, a teraz zostanie prezydentem
. 66-latek był bezpośrednio odpowiedzialny za
skuteczne opanowanie pandemii koronawirusa w kraju
. Mężczyzna zdobył maksymalną liczbę głosów w tajnym głosowaniu spośród prawie 500-osobowego zgromadzenia narodowego. W poniedziałek odbyło się jego oficjalne zaprzysiężenie w Hanoi.
- To jego zasłużona nagroda - mówił
Nguyen Khac Giang
, wietnamski ekspert polityczny z nowozelandzkiego Victoria University of Wellington.
W Wietnamie władzę sprawuje Partia Komunistyczna, a decyzje podejmuje sekretarz generalny partii, prezydent, premier oraz 18-osobowe biuro polityczne. Jedną z kluczowych ról w kraju pełni 76-letni
Nguyen Phu Trong
, który został ponownie wybrany w styczniu na sekretarza generalnego. Nowy prezydent był jedynym kandydatem na to stanowisko.
Zgromadzenie Narodowe wyjaśniło, że
to pierwszy przypadek w historii, kiedy premier został wybrany na prezydenta Wietnamu
. Giang twierdzi, że
doświadczenie Phuca w dobrym zarządzaniu relacjami Wietnamu z USA
pod burzliwą administracją Donalda Trumpa pomoże w prowadzeniu polityki zagranicznej. Już niedługo prezydent wyznaczy swojego następcę na stanowisko premiera - prawdopodobnie zostanie nim 62-letni
Pham Minh Chinh
, były wiceminister bezpieczeństwa publicznego.