Michał Karnowski
, członek zarządu Fratrii, kolejny raz
zaapelował
o
prenumerowanie w wersji cyfrowej tygodnika
Sieci
.
Karnowski podkreśla, że obecnie Polska potrzebuje "propolskich mediów". Członek zarządu Fratrii podkreśla, że silnym mediom
nie sprzyja system III RP i putinflacja:
"W tym krytycznym roku Polska szczególnie potrzebuje silnych propolskich mediów. Dlatego zwracamy się do Państwa z prośbą o wsparcie, o ten gest pomocy, o zaprenumerowanie tygodnika
Sieci
w formie elektronicznej. Dla siebie lub kogoś bliskiego. To dla nas wielka pomoc" - napisał w serwisie wPolityce.pl Michał Karnowski, publicysta
Sieci
i członek zarządu Fratrii.
"Problemów nie brakuje, wzrost kosztów wywołany putinflacją nas też dotknął, kurczy się sieć dystrybucji prasy, system III RP blokuje nas gdzie tylko może, sądy wydają drakońskie, w sposób oczywisty
polityczne wyroki, nakazują płacenie gigantycznych kar pod byle pretekstem
. O wielu represjach, spadających także na rodziny wielu z nas, nie mówimy, bo nie my tu jesteśmy najważniejsi, bo nasza misja musi uwzględniać i takie czynniki. Ale wiedzcie państwo, że one są" - dodał publicysta
Sieci.
Karnowski podkreślił, że media takie jak
Sieci
nie przestraszą się i dalej będą działać:
"Liczą, że nas zmęczą, przestraszą. Odpędzą, byśmy zostawili pole kohortom kłamców. Błądzą. Nas się nie da zmęczyć czy zastraszyć. Nie działają na nas ich presje środowiskowe czy pseudoautorytety. Nie tam jest nasz punkt odniesienia. Wszystko to pod jednym warunkiem: że państwo będą z nami. Tylko w tej formule wspólnego działania to ma sens, tylko wtedy mamy konieczną siłę. Stąd prośba o pomoc, co - jak państwo wiedzą - czynimy rzadko. Na środowisko publicystów tygodnika "Sieci" i portalu wPolityce.pl zawsze możecie państwo liczyć. I Polska może liczyć. I nasz Kościół" - podkreślił publicysta tygodnika.
Członek zarządu Fratrii odniósł się także do zbliżających się
wyborów parlamentarnych:
"
Już raz tuskowa gromadka z pomocą Niemców ukradła Polsce kilka lat
, za co Polska zapłaciła straszliwą cenę. Panu Bogu musimy codziennie dziękować za to, że w 2015 roku Polacy się obudzili" - dodaje Karnowski.
Jak podaje Press.pl, w 2019 roku zysk netto spółki Fratria wyniósł 3,1 mln zł, Z kolei w 2020 - 7,1 mln zł, a w 2021 - 4,6 mln zł. Kwoty te miał być niemal w całości wypłacone udziałowcom w formie
dywidendy
.
Łącznie w trzy lat 15 mln zł
. Wspólnikami Fratrii są: Spółdzielczy Instytut Naukowy G. Bierecki, Apella SA i Jacek Karnowski.
Warto przypomnieć, że Michał Karnowski podobny apel z prośbą o wsparcie wystosował w m.in. w marcu 2020 roku, w październiku tego samego roku czy czerwcu ubiegłego roku.