Komendant Główny Policji
gen. Jarosław Szymczyk
w rozmowie z RMF FM tłumaczy się z eksplozji, do której doszło trzy dni temu w KGP. Jak wyjaśnia, wydarzyła się ona w momencie, gdy
przestawiał zużyte granatniki.
Przypomnijmy, że do eksplozji w siedzibie KGP doszło trzy dni temu. Jak podało Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, jego przyczyną był wybuch prezentu, który Szymczyk otrzymał podczas wizyty w Ukrainie. Nieoficjalnie podawano natomiast, że to Szymczyk
nieświadomie odpalił granatnik
podczas pokazywania broni innym funkcjonariuszom.
Wybuch zniszczył pomieszczenia na trzech kondygnacjach budynku. Gen. Szymczyk trafił do szpitala, który opuścił po dwóch dniach.
Jak ustaliło RMF FM, gen. Szymczyk otrzymał podczas wizyty w Ukrainie
dwa granatniki przeciwpancerne
, prawdopodobnie RGW-90. Pierwszy pochodził od Komendanta Głównego Narodowej Policji Ukrainy Ihora Kłymenki. Zużyty pancernik, którym ostrzeliwano rosyjskie czołgi, przerobiono na głośnik.
Drugi granatnik
Szymczyk miał orzymać od zastępcy szefa Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych, Dmyro Bondara. Ukraińcy zapewniali, że jest on zużyty i bezpieczny.
Gen. Jarosław Szymczyk w rozmowie z RMF FM wyjaśnia, że dzień po powrocie z Ukrainy
chciał przełożyć prezenty na zapleczu swojego gabinetu
. Do eksplozji doszło, gdy jeden z granatników postawił pionowo na podłodze.
-
Kiedy przestawiałem zużyte granatniki, będące prezentami od Ukraińców, doszło do eksplozji. Wybuch był potężny -
siła uderzenia przebiła podłogę, a z drugiej strony uszkodziła sufit - mówi gen. Szymczyk.
Jak podaje RMF FM, eksperci uważają, że taki granatnik
nie mógł wystrzelić sam
, chyba że był uszkodzony. Możliwe jest też, że komendant nacisnął jakiś element tuby, którego dokładnie nie sprawdzono. Okoliczności bada wewnętrzny Wydział Kontroli oraz biegli, którzy ustalają, jak to możliwe, że w prezencie był materiał wybuchowy. Sprawą zajmuje się również
prokuratura
, która w najbliższych dniach przesłucha gen. Szymczyka w charakterze świadka.
fot. Dynamit Nobel Defence