W poniedziałek pisaliśmy o
proboszczu parafii
pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego w
Ropicy Polskiej
, który od
nastolatków przygotowujących się do bierzmowania domaga się potępienia Strajku Kobiet i jego postulatów
. Ksiądz
Stanisław Makowiecki
wręczył uczniom szkoły podstawowej oświadczenia do podpisania, w których ci mają zobowiązać się też do usunięcia zdjęć i grafik popierających protesty.
"Ja, niżej podpisany kandydat do Sakramentu Dojrzałości Chrześcijańskiej, wobec Chrystusa obecnego w Najświętszym Sakramencie
oświadczam, że nie popieram tzw. "strajku kobiet"
: postulatów i żądań sprzecznych z treścią i zasadami naszej katolickiej wiary, na co mogłoby wskazywać obecne na moim koncie na fejsbuku przez dłuższy czas i rozpowszechniane wśród kolegów i koleżanek materiały pochodzące ze stron strajku kobiet i moje osobiste zdjęcia.
Usunąłem już ze swojego konta powyższe treści, bądź uczynię to w dniu
.... ...." - brzmiało oświadczenie.
Wiadomo już, że sprawa oświadczeń dotyczyła trzech osób przygotowujących się do bierzmowania. Sakrament mieli przyjąć w lutym.
Tymczasem
Kuria Diecezjalna w Rzeszowie
w odpowiedzi na pytania dziennikarzy wydała oświadczenie, w którym
chwali inicjatywę proboszcza
. Jak podkreślono, proboszcz pomógł im w ten sposób "podjąć decyzję o przystąpieniu do sakramentu".
" Za przygotowanie do sakramentu bierzmowania w poszczególnych parafiach odpowiadają księża proboszczowie. Jednym z ważnych elementów przygotowania do sakramentu bierzmowania jest
weryfikacja spójności między deklarowaną wiarą kandydatów a podejmowanymi decyzjami i zachowaniem
" - czytamy.
"Proboszcz parafii w Ropicy Polskiej, w związku z wątpliwościami czy owa spójność występuje u trzech osób z grupy przygotowującej się do przyjęcia bierzmowania, poprosił je o złożenie pisemnych deklaracji potwierdzających ich wybory moralne.
Dzięki temu pomógł im podjąć decyzję o przystąpieniu do sakramentu bierzmowania nie tylko w sposób wolny, ale także bardziej świadomy, co zasługuje na uznanie
".
fot. Kuria Diecezji Rzeszowskiej