Firma
ABSTRA,
którą założyło trzech youtuberów z kanału
AbstrachujeTV
była do niedawna synonimem sukcesu na rynku nowych mediów. Kariera youtuberów na pierwszy rzut oka wyglądała idealny przykład ścieżki "od zera do milionera".
Pasut
,
Jóźwik
i
Masny
zaczynali od swojego kanału, aby w następnych latach zbudować youtubowe imperium. Z biegiem czasu tworzyli nowe kanały, pozyskiwali influencerów lub sami ich tworzyli. W mediach, także tych biznesowych, zaczęli uchodzić za autorytety.
Wygląda jednak na to, że rzeczywistość nie jest wcale tak różowa, jak przedstawiają to w oficjalnych komunikatach. Inny znany youtuber
Sylwester Wardęga
nagrał właśnie film o problemach grupy Abstra, w którym wylicza, że przez trzy ostatnie lata swojej działalności zanotowała ona ponad 7 milionów złotych straty.
Trójka założycieli nie posiada już większości udziałów we własnej firmie. Udziały większościowe posiada spółka Padrone Capital należąca do
Macieja Wandzela
i
Bogusława Leśnodorskiego
, byłych współwłaścicieli Legii Warszawa. Firma musiała wziąć kredyt na dalszą działalność w wysokości 1 miliona złotych.
fot. Wardęga
fot. Wardęga
Wardęga krok po kroku ujawnia, co jego zdaniem przyczyniło się do problemów finansowych Abastrachujów.
Chodzi przede wszystkim o podpisywanie niekorzystnych umów przez które firma straciła swoje gwiazdy. Wardęga podaje przykład
Aleksandry Żuraw
i
Oli Nowak
. Pierwsza z nich znana z
Top Model
miała już wyrobione nazwisko w branży, druga zyskała popularność dzięki kanałowi
Beksy.
Obie influencerki podpisały bardzo niekorzystne umowy - lwią część zarobków zgarniali właśnie youtuberzy z Abstrachuje. Po pewnym czasie wolały więc odejść z firmy ABSTRA. Ola Żuraw odzyskała swój kanał i działa teraz na własny rachunek.
Beksy zastąpiły Olę Nowak inną dziewczyną, ale zasięgi są teraz znacznie mniejsze od tych, które osiągano z oryginalnym składem. Nowak działa już jako niezależna influencerka.
Wardęga wylicza, że największym problemem były ogromne koszty. Firma zatrudniła dziesiątki pracowników, wielu zdaniem Wardęgi zupełnie niepotrzebnie.
Koszty wzrastały wraz z rozbudową kolejnych kanałów. Choć kanały generowały przychody, nie przewyższały one rosnących kosztów. Przez ostatnie lata grupa ABSTRA notowała więc straty. Mimo zapewnień, że z kolejnym rokiem będzie lepiej - było coraz gorzej. Zwłaszcza, że na YouTubie karierę zaczął robić
Friz
.
Pojawienie się ekipy Fraza zmieniło rynek. Youtuber proponuje klientom znacznie niższe stawki od Abstrachujów. Z biegiem czasu, ekipa tworzyła też więcej kontentu (filmy wrzucali nawet kilka razy dziennie) i miała znacznie więcej wyświetleń.
Wardęga opisuje, jak Abstrachuje stawali się coraz
mniej wiarygodni dla reklamodawców
. Youtuberzy w swoich filmach promowali za pieniądze już praktycznie wszystko. Współpracowali na przykład z aż czterema sieciami komórkowymi.
Innym znanym youtuberem, który popadł w poważne kłopoty finansowe, był
Ajgor Ignacy
. W jednym ze swoich filmów ogłosił, że jest bankrutem.
Wardęga nie ukrywa, że z chłopakami z Abstrachuje nigdy nie było mu po drodze i w grę wchodzą też prywatne animozje. Jego materiał może być więc przynajmniej częściowo stronniczy. Fakty, które przedstawia, wydają się być jednak wiarygodne i dają do myślenia nad tym, jak naprawdę wygląda rynek YouTube w Polsce.