W lipcu na Facebooku pojawiło się wydarzenie, którego organizatorzy zachęcali do wzięcia udziału w
"szturmie na Strefę 51", żeby "zobaczyć kosmitów"
. To wojskowa baza w Nevadzie, na temat której funkcjonuje wiele teorii spiskowych, między innymi związanych z obecnością UFO. Wiele osób wierzy, że amerykański rząd przetrzymuje tam
dowody na istnienie pozaziemskiego życia,
inni twierdzą, że w bazie testuje się np. urządzenia do kontroli umysłów, panowania nad pogodą, czy nawet wehikuły czasu.
"Szturm" miał odbyć się 20 września i
interesowało się nim blisko dwa miliony osób
. Facebook usunął jednak wydarzenie, powołując się na standardy społeczności i wszystko wyglądało na to, że jednak się nie odbędzie.
Niektórzy fani UFO zdecydowali się jednak
pojechać na pustynię i wedrzeć się na teren bazy
. Przed bramami wjazdowymi już 19 września pojawiło się kilkaset osób. W mediach społecznościowych pojawiają się
zdjęcia i nagrania z wydarzenia
. Wygląda na to, że uczestnicy, którzy zadbali też o odpowiednie przebrania, urządzili sobie przed Strefą 51 imprezę.
Służby przestrzegają jednak
uczestników "szturmu" przed wchodzeniem na teren bazy
. Jak informują amerykańskie media, na razie zatrzymano 2 osoby, jedna z nich została aresztowana za oddawanie moczu w miejscu publicznym.
W okolicznych miasteczkach odbywają się z kolei imprezy i festiwale, m.in. muzyczny
Alien Stock
, który przyciągnął około 1,5 tysiąca osób.