W sobotę w USA świętowano Dzień Niepodległości. Okazuje się
świąteczny weekend był tragiczny dla mieszkańców Chicago
. Doszło do co najmniej
67 postrzeleń, w których zginęło 13 osób.
Wśród zabitych znalazła się
7-letnia dziewczynka i 14-letni chłopak
.
Świąteczny weekend był trzecim z kolei weekendem, w którym zginęło dziecko poniżej 10 roku życia. W poprzedni weekend zginął roczny chłopczyk, zaś dwa tygodnie temu 3-letni chłopiec, który podróżował samochodem ze swoim ojcem.
Miasto już skierowało
1200 dodatkowych policjantów
, którzy mają pracować z grupami przeciwdziałającymi przemocy i skupią się na odzyskaniu nielegalnie posiadanej broni przez obywateli USA.