Prokuratura w Kirowsku
w obwodzie murmańskim w Rosji poinformowała wczoraj, że prowadzi dochodzenie w sprawie
kradzieży 23-metrowego mostu kolejowego
. Jak podało BBC, chodzi o most stojący na terenie opuszczonej miejscowości,
170 kilometrów od Murmańska
, niedaleko granicy z Finlandią. Od dawna nie był już używany.
Metalowa konstrukcja mostu ważyła okoł
o 56 ton
. Jej wartość prokuratura wyceniła na
600 tysięcy rubli
czyli około 9 tysięcy dolarów. Most został prawdopodobnie rozebrany już w maju.
Zdjęcia brakującego mostu pokazały lokalne media, zwracając uwagę, że to kolejna konstrukcja, która stała się
łupem złodziei metalu
.
W Rosji od dawna istnieje problem kradzieży metalowych części celem sprzedaży w skupie. W 2017 roku po sprzedaży na złom w centrum recyklingu eksplodował
sowiecki samolot rakietowy
.