Iracki dziennikarz Muntazar al-Zaidi
swoje pięć minut słąwy przeżył w 2008 roku, kiedy
rzucił butem
w amerykańskiego prezydenta
George'a W. Busha
. Teraz postanowił spróbować swoich sił w polityce.
Wystartuje w wyborach parlamentarnych
, które odbędą się w Iraku 22 maja.
Przypomnijmy, w trakcie wizyty w Iraku prezydenta George'a W. Busha, na konferencji prasowej zorganizowanej przez irackiego premiera Nuriego al-Malikiego, dziennikarz wstał i rzucił w Busha dwoma butami. Wykrzyczał wtedy:
To pożegnalny pocałunek, ty psie! Od wdów, sierot i wszystkich zabitych w Iraku!
Według muzułmańskiej kultury rzucenie w kogoś butem oznacza
wyrażenie wobec niego skrajnej pogardy.
Al-Zaidi
za ten wybryk został skazany na
trzy lata więzienia
. Po 9 miesiącach odsiadki Al-Zaidiego zwolniono za dobre zachowanie. Od tamtej pory nie miał żadnej styczności z polityką. Poświęcił się pracy w założonej przez siebie fundacji, pomagającej dzieciom osieroconym w trakcie amerykańskiej okupacji Iraku. Teraz postanowił to zmienić.