W
Rendsburgu
na północy Niemiec na początku kwietnia odbędzie się
impreza skierowana do imigrantów
, którzy
poszukują pracy.
Szacuje się, że w 28-tysięcznym mieście jest ich aż
5600
, z czego zdecydowana większość to
ubiegający się o azyl uchodźcy z Syrii, Afganistanu i Iraku
.
Ponad połowa z nich
ma mniej niż 30 lat
i duży problem z odnalezieniem się na niemieckim rynku pracy. Miasto, we współpracy z organizacjami pozarządowymi, organizuje więc dla nich imprezę opartą na zasadzie
speed datingu
. Zamiast randki z drugą połówką, czeka ich jednak
"randka" z pracodawcą
.
Żeby wziąć udział w imprezie, trzeba przebywać w regionie
od dwóch do czterech lat
. Wymagana jest też znajomość niemieckiego w stopniu średniozaawansowanym i złożenie krótkiej aplikacji, żeby organizatorzy mogli wytypować potencjalnych pracodawców.
"Randka" z każdym z pracodawców podczas imprezy będzie trwała
15 minut
. Ma być szansą dla tych, którzy nie mają doświadczenia w postępowaniach rekrutacyjnych.
- W przeciwieństwie do oficjalnych rozmów kwalifikacyjnych, kandydaci
nie muszą mieć profesjonalnego CV ani doświadczenia w szukaniu pracy
. To duża zaleta, ponieważ tu każdy ma taką samą możliwość zaprezentowania się pracodawcy - tłumaczy
Said Naji
, koordynatorka projektu z rady regionalnej Rendsburga.
Naji szacuje, że na dwudniowej imprezie pojawi się
minimum 150 młodych imigrantów
. Podkreśla, że podobne imprezy odbywają się w całym kraju.
Wcześniejsze edycje speed datingu dla uchodźców w Rendsburgu okazywały się sukcesem:
600 osób jest już zatrudnionych na stałe
, a
120 jest w trakcie szkolenia zawodowego
. Pracują w różnych branżach, takich jak usługi finansowe, handel, zdrowie czy stomatologia.