Bruce Willis
wraz z aktorem Azamatem Musagalievem
"zagrał" w spocie
reklamowym rosyjskiej sieci komórkowej MegaFon. Willis pojawił się w reklamie za sprawą technologii
deepfake
.
- Nasz zespół przeprowadził rozmowy z Bruce’em Willisem. To był ryzykowny pomysł, ale co zaskakujące nasza rozmowa na temat współpracy była krótka i owocna. Powiedzieliśmy mu o MegaFon i idei, która stała za tym projektem. Aktor zainteresował się naszym brandem i produkcją - powiedział przedstawiciel MegaFon.
Według ekspertów rynku reklamowego Willis za "udział" w reklamie stworzonej z pomocą technologii deepfake
mógł zarobić od 1 do 2 mln dolarów.
Spot nawiązuje do filmów akcji, w których grał w swojej karierze Willis:
- Wizerunek postaci został stworzony za pomocą technologii generowania twarzy, która opiera się na algorytmach sieci neuronowych. Aby go przygotować, inżynierowie ze studia Deepcake wyselekcjonowali dużą liczbę zdjęć i filmów z udziałem gwiazdy. Mieli 34 tysiące ujęć, które zostały wykorzystane przez sieć neuronową do stworzenia wizerunku postaci Bruce'a Willisa - wyjaśnia Vasili Bolshakov, dyrektor marki i komunikacji marketingowej w MegaFon.
Nowa seria reklam rosyjskiego operatora komórkowego powstała przy współpracy agencji Instinct i reżysera Ilyi Naishuller.
- Zdaliśmy sobie sprawę, że możemy dostarczać wysokiej jakości treści, nie stając się zakładnikami pandemicznych ograniczeń ruchu na całym świecie. Wykorzystanie technologii pozwala nagrywać materiały szybciej i jest tańsze niż ściąganie celebrytów na plan - powiedział Wasilij Bolszakow.
Fani aktora natychmiast zwrócili uwagę, że w reklamie został on odmłodzony. Twórcy twierdzą, że to zamierzony efekt:
- Uważamy, że ponowne zobaczenie Bruce'a z czasów
Szklanej pułapki
i
Piątego elementu
w nowej roli to wielka szansa dla nas wszystkich - podsumowuje Wasilij Bolszakow.