Dziś do około godziny
3 nad ranem
w komisji wyborczej na
Jagodnie we Wrocławiu
trwało głosowanie w wyborach parlamentarnych. Jeszcze po północy przed lokalem wyborczym stała kolejka kilkuset osób. Wszystkie te osoby pojawiły się w
kolejce przed lokalem
wyborczym przed godziną 21, w związku z czym miały prawo zagłosować. Marcin Rotuski, przewodniczący obwodowej komisji powiedział w rozmowie z RMF FM, że w pewnym momencie w kolejce było 1000 osób.
By ułatwić i uprzyjemnić czas oczekiwania wrocławska pizzeria Mania Smaku wpadła na pomysł, by dowieźć oczekującym w kolejce
pizzę.
Jak przekazała dziś we wpisie na Facebooku pizzeria, pod lokal wyborczy na Jagodnie dowieziono
ponad 300 pizz
. Dziś w ramach podziękowań klienci pizzerii składają zamówienia, jednak informują, że nie chcą, by przygotowano pizzę.
Knajpa tłumaczy z kolei, że zrobiła to z dobrego serca i prosi, by pieniądze, za które zamawiane są „niechciane pizze” przelać na konto organizacji pomagającej potrzebującym:
Do podobnej sytuacji doszło wczoraj przed jednym z
lokali wyborczych na Warszawskim Bemowie
. Mężczyzna o imieniu Grzegorz zamówił pizze dla oczekujących w kolejce wyborców: