fot. East News
Kilka dni temu ogłoszono pomysł budowy mostu na
Odrze
łączącego
Oborniki Śląskie
i
Miękinia
. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że samorządowcy uważają, że most jest niepotrzebnym wydatkiem, ponieważ połączy on puste pola.
Ten most jest zbędny. Połączy puste pola
- powiedział
Gazecie Wrocławskiej
burmistrz Obornik Śląskich.
Co więcej zaledwie kilka kilometrów dalej w
Brzegu Dolnym
w 2013 roku powstał nowy most, dzięki któremu mieszkańcy bez problemu mogą dotrzeć do celu.
Arkadiusz Poprawa, burmistrz Obornik Śląskich
uważa, że kluczem do rozwoju regionu byłoby skomunikowanie istniejącego już mostu w Brzegach z autostradą:
Dzisiaj pieniądze trzeba włożyć w skomunikowanie mostu w Brzegu Dolnym z autostradą A4 i drogą ekspresową S5. To jest klucz dla północy Dolnego Śląska.
Samorządowiec dodaje też, że most może być
prezentem dla siostry - Anny Morawieckiej,
która choć oficjalnie nie zgłosiła jeszcze swojej kandydatury wyborach na burmistrza Obornik, podobno przygotowuje się do startu:
Oficjalnie Anna Morawiecka nie zgłosiła chęci kandydowania, ale po pewnych ruchach i działaniach obornickiego PiS-u widać, że najprawdopodobniej będzie ich kandydatką na burmistrza Obornik Śląskich, a przy tym będzie chciała wykorzystać niektóre pomysły brata.
Nowy most w tym miejscu kompletnie nie rozwiązuje problemu komunikacyjnego mojej gminy, a jedynie szkodzi, bo budując go zmarnujemy sporo pieniędzy. Pamiętajmy, że Odra w miejscu planowanej budowy, czyli w Urazie jest najszersza w swoim biegu.
Program
Mosty+
, w ramach którego miałaby powstać most zakłada, że gmina musi w 20% sfinansować budowę, na co kategorycznie nie zgadza się obecny burmistrz.
Gmina ma pilniejsze wydatki, między innymi budowę tak zwanej nowej trasy obornickiej, która byłaby alternatywnym dojazdem do autostradowej obwodnicy Wrocławia i dzięki której udałoby się zaktywizować 92 ha terenów przemysłowych w Pęgowie
- powiedział Poprawa w rozmowie z
Gazetą Wrocławską.