Logo
  • DONALD
  • POSŁANKA PIS ZAJĘŁA MIEJSCE DLA NIEPEŁNOSPRAWNYCH, BO JAK TŁUMACZYŁA, "JEST WAŻNYM GOŚCIEM" I MIAŁA POZWOLENIE OD WÓJTA

Posłanka PiS zajęła miejsce dla niepełnosprawnych, bo jak tłumaczyła, "jest ważnym gościem" i miała pozwolenie od wójta

20.08.2024, 14:10
fot. Facebook @anna.paluch.908 / X @RadekKar, @AnnaPaluchSejm
Anna Paluch, posłanka Prawa i Sprawiedliwości
, w weekend była gościem dorocznego święta na Podhalu -
Dnia Misia, Miodu i Bartników
. Od 22 lat organizowane jest ono w Poroninie na terenie Wańkówki. W trakcie święta ma miejsce plebiscyt na najlepszy miód wytwarzany przez miejscowych pszczelarzy oraz przeprowadzane są wybory "Królowej Miodu".
Onet informuje jednak, że posłanka przyjechała na imprezę spóźniona i w związku z tym postanowiła
zaparkować na miejscu dla osób niepełnosprawnych
. Uwagę miał jej zwrócić strażak pilnujący porządku:
- Pani poseł przyjechała pod plac, gdzie odbywa się impreza, spóźniona. Wjechała na parking i od razu zaparkowała na miejscu dla niepełnosprawnych - relacjonuje jeden ze świadków zdarzenia.
- Podszedł do niej strażak pilnujący porządku na placu i zapytał, czy ma ona identyfikator, jaki wydawany jest osobom niepełnosprawnym i który uprawnia do parkowania na "kopertach". On chyba nie wiedział, kim ona jest - relacjonuje Onetowi świadek zdarzenia.
Polityczka w odpowiedzi miała stwierdzić, że
"jest posłanką" i "ważnym gościem imprezy"
, a zaparkować w tym miejscu "kazała jej sama pani wójt Poronina, która specjalnie dla niej to miejsce zarezerwowała".
Sprawą zbulwersowana jest Anita Żegleń, wójt gminy Poronin, która przekazała, że absolutnie nie kazała posłance parkować na miejscu dla niepełnosprawnych:
-
Absolutnie nie pozwalałam ani tym bardziej nie kazałam pani poseł parkować na "kopercie"
dla niepełnosprawnych. Jestem zbulwersowana. Ja nawet swoich urzędników uczulam, by nigdy nie stawali na tym miejscu. Leży ono najbliżej urzędu gminy i jest zarezerwowane tylko dla osób niepełnosprawnych. Gdy pani poseł dojechała na imprezę, to mnie chwilowo na niej nie było. Szkoda, bo zapewne od razu poprosiłabym ją o przeparkowanie. Faktycznie wcześniej rozmawiałam z panią poseł, że rezerwuję jej miejsce parkingowe za budynkiem GOK. Pytała o to, gdzie ma stanąć. To miejsce, które jej wskazałam, było kilkadziesiąt metrów dalej. Wyraźnie jej to powiedziałam. Nie wiem, dlaczego tam nie zaparkowała.
Może doszło do jakiegoś nieporozumienia
-  mówi wójt w rozmowie z Onetem.
Sprawą ma zajmować się
policja
, która sprawdza, czy posłanka nie złamała przepisów, parkując na „kopercie”.
Wczoraj Onet próbował skontaktować się z posłanką, jednak ta nie odbierała telefonu. Dziś opublikowała w mediach społecznościowych wpis, w którym tłumaczy, że były
dwa wolne miejsca dla niepełnosprawnych, więc pewnie nikt ich nie potrzebował
:
"Wskazano mi to miejsce, więc zaparkowałam. Miejsca dla niepełnosprawnych były dwa, a drugie cały czas było wolne, więc pewnie nikt go nie potrzebował. Zawsze szanowałam i wspierałam osoby niepełnosprawne.
Pośpiech, natłok obowiązków. Przepraszam
" - czytamy we wpisie posłanki w mediach społecznościowych.
Zobacz też:

Hej, przypominamy tylko:

1. Szanujemy nawet ostrą dyskusję i wolność słowa, ale nie agresję. Przemocowe treści będą usuwane.

2. W komentarzach można swobodnie używać embedów z mediów społecznościowych.

3. Polecamy założenie konta, dzięki temu możesz zobaczyć wszystkie swoje dyskusje w jednym miejscu i dodać coś (👉 Sortownia), co trafi na stronę główną.

4. Jeżeli chcesz Donalda bez reklam, dołącz do naszych patronów: https://patronite.pl/donaldpl

STRONA GŁÓWNA »
NAJLEPSZE KOMENTARZE TYGODNIA