fot. KPRP
Ponad 70% badanych uważa, że polska armia
nie poradziłaby sobie
sama z odparciem ataku Rosji. Wynika tak z sondażu, którego wyniki opublikował
Wprost
. Według ekspertów taka opinia nie jest niczym dziwnym, Polacy od dawna wierzą bowiem w zbiorowy system bezpieczeństwa.
Wprost postanowił sprawdzić opinie Polaków dotyczące możliwości polskiej armii po kontrowersyjnych słowach
Donalda Trumpa
, który w kolejnych wypowiedziach kwestionuje zasadność istnienia NATO i obecności w Sojuszu Stanów Zjednoczonych. Podczas jednego ze spotkań w ramach swojej kampanii wyborczej przyznał, że "zachęcałby" Rosję do ataku na kraj NATO, jeśli ten nie spełniałby celu wydatków 2% PKB na obronność.
Słowa Trumpa wywołały wiele międzynarodowych reakcji i znów wzbudziły wątpliwości co do solidarności NATO i tego, czy Sojusz faktycznie wsparłby Polskę w przypadku ataku Rosji.
Okazuje się natomiast, że Polacy nie wierzą w to, że polska armia z takim atakiem poradziłaby sobie sama. Na pytanie "Czy uważa Pan/Pani, że polska armia byłaby obecnie w stanie bez wsparcia sojuszniczego stawić skuteczny opór w przypadku starcia z Rosją?" w sondażu SW Research dla
Wprost
,
71,1%
badanych odpowiada negatywnie. Wiarę w polską armię wyraża tylko 13,5% badanych, a 15,4% nie ma zdania na ten temat.
W rozmowie z Wprost generał
Waldemar Skrzypczak
ocenia, że taka opinia nie dziwi.
- Od wielu lat w naszej świadomości kształtowana jest wiara w NATO, w kolektywną obronę, w artykuł 5. W tym duchu młodzi są wychowywani. Wszak wielu ekspertów w mediach twierdzi, że sami w konfrontacji z Rosją sobie nie poradzimy. I raczej trudno z tym dyskutować. Taką opinię się w nas kształtuje, budując jednocześnie wiarę w Sojusz - mówi.