Producent
Ślubu od pierwszego wejrzenia
poinformował o zakończeniu współpracy z psychologiem
Rafałem Olszakiem
, "ekspertem" programu, który publikował na swoim Instagramie antyfeministyczne wpisy.
"W uzgodnieniu z TVN
zakończyliśmy współpracę z panem Rafałem Olszakiem
. Tym samym Rafał Olszak nie pojawi się w audycji
Ślub od pierwszego wejrzenia
" - podano.
O wpisach Olszaka zrobiło się głośno w zeszłym tygodniu, po tym, jak TVN zapowiedział kolejny sezon programu. Okazało się, że nowy ekspert
Ślubu od pierwszego wejrzenia
powiela na swoim profilu wiele uprzedzeń, a jego
poglądy są dość kontrowersyjne
.
"Facet to ma być facet - mobilny, samodzielny, zaradny, a nie gość zasłaniający się równouprawnieniem, gdy panna pyta, czy ma 4 kółka. To straszne, że męskość dziś tak rozwadnia się, rozmiękcza.
Faceci przez to zmieniają się w feministki w spodniach.
Słabną, robią się podatni na deprechę i jałowe życie" - pisał Olszak.
W odpowiedzi na krytykę tłumaczył natomiast, że po prostu "jest szczery".
Olszaka i samą stację TVN skrytykowała m.in.
Paulina Młynarska
.
"Stacja TVN, czyli Disvovery będzie emitować debilny program
Ślub od pierwszego wejrzenia
. Nie pierwszy, nie ostatni taki idiotyzm. Tym razem jednak, stacja, w której obronie ludzie protestowali na ulicach, dobiera sobie jako eksperta w tym programie "psychologa", którego internetowa działalność to stek skrajnie szkodliwych społecznie, seksistowskich, a momentami niemal faszolskich bredni. Katarzyna Kieli, Lidia Kazen, serio? JPRDL Plujecie w twarz wszystkim tym, które i którzy mają #wolnemedia w profilówkach. Wolne media. Hahahaha. Chyba od rozumu" - pisała.
Co ciekawe, sam Olszak - mimo oświadczenia producenta programu - twierdzi, że nie został zwolniony.
"Nikt mnie nie wyrzucił. Obowiązują umowy. Czy chcą mnie ocenzurować?"
- pisze na Instastories.