Od kilku dni w sieci można obejrzeć nową reklamę
Nivea
prezentującą linię dla mężczyzn Men Sensitive. Marka w spocie pokazuje mężczyzn jako
"pionierów wrażliwości"
, którzy "po męsku przetarli szlaki, byśmy mogli być jednocześnie silni i wrażliwi".
W reklamie widzimy kadry z różnych okresów dziejów ludzkości i mężczyzn, którzy
jako pierwsi wykonują wrażliwe gesty
. Widać m.in.
wikinga, który zaplata warkocz córce
,
"śmiałka", który wyznał miłość swojemu ojcu
i
boksera przytulającego przeciwnika
. Na końcu pojawiają się współcześni mężczyźni z kolegami i z dziećmi.
"Oto prawdziwi pionierzy, którzy otworzyli dla nas drogę do wrażliwości, abyśmy byli silni i wrażliwi jednocześnie. Bo w rzeczywistości każdy mężczyzna taki jest" - słyszymy na końcu.
Kampania jest
bardzo pozytywnie oceniana w sieci,
pod filmem można znaleźć w zasadzie tylko pozytywne komentarze. Niektórzy zwracają uwagę, że
Nivea "odrobiło lekcję" po błędach Gillette.
Chodzi o
kampanię Gillette z początku roku
, która miała zachęcać mężczyzn, żeby motywując się nawzajem, stawali się "najlepszą wersją siebie". Reklama w krytyczny sposób odnosiła się do molestowania seksualnego czy używania siły do rozwiązywania problemów, ale i do innych stereotypowo "męskich" zachowań. Firma tłumaczyła, że jej celem jest walka z "toksyczną męskością".
Kampania
oburzyła internautów
, którzy twierdzili, że w reklamie założono, że obecnie nieodłączną częścią męskości są takie zachowania jak molestowanie seksualne, czy traktowanie kobiet przedmiotowo. Nawoływano do bojkotu marki i wyrzucania jej maszynek.