Podczas piątkowej uroczystości
Ketikoti
, upamiętniającej
koniec niewolnictwa
w byłych koloniach holenderskich
prezes holenderskiego banku centralnego DNB
Klaas Knot
przeprosił za historyczną rolę banku w niewolnictwie
Klaas Knot jeszcze przed rozpoczęciem uroczystości zapowiadał, że bank wykona 'gest, który będzie miał trwałą wartość'.
"Przeprosiny są dla wszystkich potomków zniewolonych ludzi w Holandii, w Surinamie, na Bonaire, St Eustatius i Saba, na Arubie, Curaçao i wyspie Saint Martin" - przekazał w wystąpieniu.
"Przepraszamy wszystkich ludzi, którzy zostali "zredukowani" do koloru skóry z powodu osobistych wyborów moich poprzedników" - dodał.
W lutym bank poinformował o
wszczęciu wewnętrznego dochodzenia
w sprawie swoich założycieli, którzy okazali się być zaangażowani w praktyki holenderskiego handlu niewolnikami w byłych koloniach Surinamu i Antyli. Knot powiedział wtedy, że "ubolewa" nad rolą banku, ale powstrzymał się wówczas od przeprosin.
Inne holenderskie banki również badają swoją kolonialną przeszłość.
ABN Amro przeprosił w kwietniu
za swój udział w zdarzeniach, jakie spotkały zniewolonych ludzi. Z kolei
ING prowadzi dochodzenie
w tej sprawie.
Piątkowe
święto Ketikoti w Holandii nie ma statusu święta państwowego
. Aktywiści naciskają na władze, by to zmienić, jednak te na razie nie spotkały się z pozytywnym odzewem. Mimo to około 100 firm postanowiło nie czekać na decyzję władz i dało swoim pracownikom dzień wolny.