Prywatny ukraiński kanał telewizyjny ICTV opublikował wideo, na którym widać żołnierza wracającego z misji z małą klatką dla zwierząt. W środku znajdował się
uratowany chomik
- a takich akcji jest więcej. Ukraińcy z całego kraju ratują zwierzęta w strefach walk.
"Nasi żołnierze nawet chomika uratowali" - czytamy w poście ICTV:
Doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko opublikował inne nagranie, tym razem z Bachmutu, gdzie wolontariusze odnaleźli
szczeniaka uwięzionego w piwnicy
zrujnowanego domu. Ochotnicy uratowali psa, którego
pysk zaklinował się w pustej puszce po konserwie
.
"W Bachmucie jest wiele zwierząt, które straciły swoje domy. Wolontariusze próbują dostarczać im jedzenie, ale jest to bardzo niebezpieczne. Wolontariusze próbują dostarczyć im jedzenie, ale to bardzo niebezpieczne. Ten szczeniak ma szczęście, że został wyciągnięty z pułapki" - napisał Heraszczenko.
Szczeniak dołączył do mamy i swojego rodzeństwa.
Od początku inwazji Rosjan mówiło się o zwierzętach jako ofiarach wojny. W kwietniu Dmytro Kułeba, ukraiński minister spraw zagranicznych,
adoptował szczeniaka, który urodził się w Mariupolu
.
"Wojna wywołuje cierpienie nie tylko ludzi, ale także zwierząt. A ludzkość powinna zatroszczyć się zarówno o tych pierwszych, jak i o drugich. Przygarnijcie zwierzęta, które zostały same" - napisał.