fot. Shutterstock
Komisja Europejska
poinformowała, że nałożyła
337,5 mln euro kary
na
Mondelez International
, właściciela takich marek jak Milka, Oreo, Jacobs czy Toblerone. Dochodzenie wykazało, że
firma utrudniała handel transgraniczny w UE w celu sztucznego zachowania wysokich cen
na niektórych rynkach.
Mondelez to spożywczy gigant i globalnie jeden z największych producentów ciastek i czekolad. Według ustaleń Komisji Europejskiej koncern
naruszył unijne reguły konkurencji
, "angażując się w porozumienia i praktyki mające na celu ograniczenie handlu transgranicznego oraz nadużywając swojej dominującej pozycji na niektórych rynkach krajowych".
W sumie KE naliczyła 22 antykonkurencyjne praktyki, których miał dopuścić się koncern.
- Ceny żywności różnią się w poszczególnych państwach członkowskich. Handel między krajami UE na rynku wewnętrznym może obniżyć ceny i zwiększyć dostępność produktów dla konsumentów. Jest to szczególnie ważne w czasach wysokiej inflacji. W dzisiejszej decyzji stwierdzamy, że
Mondelez nielegalnie ograniczył sprzedaż transgraniczną w całej UE
, aby utrzymać wyższe ceny swoich produktów ze szkodą dla konsumentów. Dlatego nałożyliśmy na Mondelez karę w wysokości 337,5 mln euro - mówiła podczas wczorajszej konferencji prasowej Margrethe Vestager, wiceszefowa KE odpowiedzialna za politykę konkurencji.
Dochodzenie KE wykazało, że właściciel Milki odmówił np. zaopatrywania pośrednika w Niemczech, uniemożliwiając mu odsprzedaż produktów w innych krajach, gdzie ceny były wyższe. Zatrzymał również dostawy czekolad do Holandii, aby nie były one wywożone do Belgii, gdzie były droższe.
KE w swoim komunikacie podkreśla, że firma współpracowała z nią w czasie dochodzenia i przyznała się do naruszenia unijnych przepisów dotyczących konkurencji. W związku z tym Komisja zdecydowała się
obniżyć karę o 15%
.