fot. East News
Przewodnicząca Sejmowej Komisji Etyki Poselskiej Monika Falej poinformowała, że
ukarali w środę upomnieniem Janusza Korwina-Mikkego
za "obelżywe wpisy na Twitterze". Wniosek o ukaranie posła Konfederacji wpłynął od obywatela.
Wnioskodawca wskazał dwa tweety z 20 i 27 września 2022 roku. Poseł pisał w nich m.in. "Kiedy wreszcie,
bando idiotów, pojmiecie, że 'sankcje na Rosję' uderzają w nas
?!?" oraz "Kto jest za 'sankcjami na Rosję' jest sabotażystą, zdrajcą... albo po prostu (najprawdopodobniej)
patentowanym kretynem
!".
Komisja jednogłośnie ukarała polityka upomnieniem. Korwin-Mikke pojawił się na posiedzeniu, jednak, jak tłumaczy Falej w rozmowie z PAP, "nie po to, żeby wyjaśnić swoje słowa i w jakiś sposób ustosunkować się do tego wniosku, tylko
przyszedł z awanturą i oczekiwaniem że Komisja Etyki Poselskiej go przeprosi
".
Poseł zagroził, że "nagłośni całą sprawę w Unii Europejskiej za to, że jest szykanowany, że wypowiada słowa polityczne", jeżeli nie usłyszy przeprosin od członków komisji.
- To było wytłumaczenie pana posła i
po prostu wyszedł
- dodała przewodnicząca.
Według Falej, polityk Konfederacji celowo działa w taki sposób.
- Jego słowa
urągają godności posła i dobremu imieniu Sejmu
, a jego zachowanie godzi w polską rację stanu. Obawiam się, że robi to po prostu pod publiczkę swoich wyborców, wyznawców, którzy będą teraz karmić się tym, że poseł przegrywa sprawę w Komisji Etyki Poselskiej - stwierdziła.
W międzyczasie trwa
wojna między byłymi członkami partii KORWiN
, a nowym liderem ugrupowania, czyli Sławomirem Mentzenem. Dobromir Sośnierz zwrócił uwagę na nadmierne zamiłowanie partii i jej członków do Rosji: