fot. Parkiet TV
Biotechnologiczna spółka
OncoArendi Therapeutics
poinformowała w wydanym komunikacie o podpisaniu umowy partnerskiej z belgijską firmą
Galapagos
. Częścią umowy jest sprzedaż praw do cząsteczki OATD-01, która - jak czytamy w komunikacie "może znaleźć zastosowanie w leczeniu idiopatycznego włóknienia płuc u pacjentów po przebytej infekcji koronawirusem (COVID-19)". Kontrakt o rekordowej dla polskiej branży biotechnologicznej wartości
1,5 miliarda złotych
już uznawany jest za przełomowy.
Założycielem, prezesem i udziałowcem OAT jest
brat Łukasza Szumowskiego, Marcin Szumowski.
Bezpośrednio i przez spółkę Szumowski Investmensts ma w OAT 9,18% akcji.
- To jest niewątpliwie najważniejsze wydarzenie w historii naszej spółki.
Umowa z Galapagos jest przełomowa nie tylko dla naszej firmy, ale też dla całego polskiego sektora biotechnologicznego
. (...) Nie moglibyśmy też świętować tego sukcesu, gdyby nie dofinansowanie w postaci grantów z NCBR, Komisji Europejskiej, PARP i amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia. Finansowanie z NCBR pozwoliło nam rozwinąć OATD od wstępnych kandydatów na lek po pierwszą fazę badań klinicznych - tłumaczy Marcin Szumowski cytowany przez portal parkiet.com.
Jak przypomina
Gazeta Wyborcza
, OAT otrzymało z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju
43 miliony złotych
. Kontrowersje budził fakt, że Marcin Szumowski zasiadał wówczas w komisjach NCBR i oceniał konkurencyjne projekty.
Zgodnie z umową OAT otrzyma
25 milionów euro w ramach "płatności wstępnej"
. Kolejne środki mają być przekazywane w dalszych fazach rozwoju projektu nazwanych "kamieniami milowymi". Są to: faza rozwoju klinicznego, faza dopuszczenia leku do obrotu w różnych regionach świata i faza komercjalizacji oraz sprzedaży leku. Jeśli projekt będzie toczył się zgodnie z planem, OAT ma otrzymać łącznie
320 mln euro czyli około 1,5 miliarda złotych
.
Od czwartku cena akcji OAT na giełdzie skoczyła o ponad 216%.