Jak podało
Europejskie Centrum Prognoz Średnioterminowych
(ECMWF), program Komisji Europejskiej,
Copernicus Climate Change Service
(C3S) wykazał, że
miniony czerwiec był najgorętszy w historii
.
Dane C3S pokazały, że średnie temperatury w Europie były o ponad
2 stopnie Celsjusza wyższe niż średnie
, a we
Francji i Hiszpanii
nawet o
6-10 stopni wyższe
. Globalna temperatura była z kolei wyższa o 1 stopień Celsjusza w porównaniu do poprzedniego rekordowego czerwca w 2016 roku.
Rekordy temperatury w czerwcu padły również w
Niemczech, Polsce i Czechach
.
Eksperci z C3S wskazują, że za wzrost temperatury i fale upałów odpowiadają prawdopodobnie
zmiany klimatyczne
. Zaznaczają, że tak ekstremalne zjawiska pogodowe mogą wkrótce stać się powszechne.
Potwierdzają to specjaliści z World Weather Attribution. Po przeanalizowaniu fali upałów we Francji stwierdzili, że wysoce prawdopodobne jest, że był to skutek globalnego ocieplenia spowodowanego przez człowieka.
- Był to najgorętszy czerwiec w Europie i najcieplejszy czerwiec, jaki kiedykolwiek widzieliśmy na świecie - komentuje
Hannah Cloke
, badaczka zagrożeń naturalnych z University of Reading.
- Fale upałów występują w każdym klimacie, ale wiemy, że fale upałów są coraz bardziej prawdopodobne ze względu na zmiany klimatu. Globalny klimat staje się coraz gorętszy, ponieważ
gazy cieplarniane nadal się gromadzą
, jak od dziesięcioleci przewidywali naukowcy - dodaje.