fot. East News
Na początku lutego moskiewski
sąd wydał wyrok, w którym nakazał, by wyrok 3,5 roku w zawieszeniu wobec Aleksieja Nawalnego
, wydany w 2014 roku,
zamienić na bezwzględne wykonanie kary
. W praktyce opozycjonista w kolonii karnej ma spędzić
2 lata i 8 miesięcy
, ponieważ na poczet kary zaliczono mu
wcześniejszy areszt domowy
.
Warto podkreślić, że na
kilka minut przed ogłoszeniem
decyzji informację o skazaniu Nawalnego
podawała już założona przez rosyjskie władze telewizja Russia Today
.
Nawalny twierdził wówczas, że wyrok jest osobistą zemstą Władimira Putina. Zapowiedział złożenie
apelacji
:
Na dziś zaplanowano dwie odrębne rozprawy sądowe w sprawie Nawalnego. Od godz. 8 czasu polskiego rozpatrywana była apelacja. Sędzia Dmitrij Bałaszow uznał, że wcześniejsza
decyzja sądu niższej instancji jest zgodna z prawem
. Opozycjonista zostanie
osadzony w kolonii karnej.
Amnesty International
przekazała do administracji prezydenta Rosji Władimira Putina
petycję o uwolnienie Nawalnego
. Podpisało się pod nią ponad 200 tysięcy osób z różnych państw świata.
Po południu kontynuowany będzie inny proces z udziałem Nawalnego. Opozycjonista jest oskarżony o zniesławienie weterana.