fot. East News
Papież Franciszek
podczas piątkowego spotkania z uczestnikami
międzynarodowej konferencji pod hasłem "Przemysł górniczy dla dobra wspólnego"
zorganizowanej przez watykańską Dykasterię do spraw Integralnego Rozwoju Człowieka,
stwierdził, że "obecny system gospodarczy jest katastrofalny dla Ziemi".
- Kruchy stan naszego wspólnego domu to przede wszystkim rezultat modelu ekonomicznego, realizowanego zbyt długo.
To model zachłanny, nastawiony na zysk,
mający ograniczony horyzont i oparty na iluzji nieograniczonego wzrostu gospodarczego - oświadczył zwracając się do uczestników sympozjum.
- Często jesteśmy świadkami katastrofalnego wpływu na świat natury i życie ludzi, wciąż jesteśmy niechętni zmianom - dodał.
Papież powiedział też, że "
siły ekonomiczne wciąż optują za obecnym systemem",
w którym przeważa
"spekulacja i dążenie do dochodu finansowego", przy okazji
lekceważąc konsekwencje dla godności ludzkiej i środowiska naturalnego.
Papież Franciszek stwierdził, że potrzebna jest nam
"zmiana paradygmatu":
-
Potrzebny jest nam dialog,
który skutecznie odpowie tak na wołanie Ziemi, jak i ubogich - powiedział.
W swoim wystąpieniu głowa Kościoła stwierdziła, że
"górnictwo powinno służyć całej wspólnocie ludzkiej i uwzględniać dobro lokalnych społeczności":
- Wzywam wszystkich, by szanowali fundamentalne prawa człowieka i głos osób z tych pięknych, ale kruchych społeczności. Działalność górnicza powinna być na służbie człowieka, a nie odwrotnie.
Do maksimum należy ograniczyć wykorzystanie zasobów nieodnawialnych, pohamować konsumpcję i rozwijać recykling
- mówił.