fot. Youtube/Ivan Komarenko
Naczelna gwiazda koronasceptyków,
Ivan Komarenko, wyjechał do Rosji
i postanowił nakręcić vloga, w którym relacjonuje swoją podróż oraz
pokazuje podejście Rosjan do pandemii COVID-19
.
Filmik zaczyna się od prezentacji taksówki w Moskwie - wokalista zauważa, że
nie ma pleksi oddzielającej kierowcę od klienta
. Bohater
nie nosi maseczki
i pokazuje, że tutaj nikt ich nie używa w przestrzeni publicznej.
- Jest tu dużo wolności i normalności - mówi Komarenko.
Na nagraniu tłumaczy, że
tutaj przecież też jest koronawirus, ale ludzie inaczej do niego podchodzą
, według niego "bardziej racjonalnie". Mężczyzna zabiera widzów na spacer po ulicach centrum miasta, na dworzec, a nawet do Burger Kinga. Komarenko zaczepia mieszkańców, którym opowiada o obostrzeniach obowiązujących na terenie Unii Europejskiej. Piosenkarz dzieli się także słowami kierowcy, który go podwoził: "obostrzenia to prosta droga do destrukcji". Mocne słowa jak na kogoś, kto mieszka w kraju Putina.
Komarenko zapowiada więcej relacji z Moskwy.