Prawie tydzień temu doszło do
trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii.
Miało ono magnitudę między 7,4 a 7,8. Dotychczas mowa o ponad 28 tysiącach ofiar. Eksperci uważają jednak, że liczba ta może wzrosnąć do nawet 100 tysięcy.
Na miejscu działa
polski zespół ratowniczy
, któremu mimo ciężkich warunków pogodowych udało się
uratować 13 osób.
Kilka dni temu lokalne media obiegła informacja o uratowanym w Turcji przez ratowników
noworodku i jego matce
, którzy spędzili pod gruzami 90 godzin. 10-dniowy chłopiec ma na imię Yagiz. W czasie trzęsienia ziemi znajdowali się w mieście Samandag w prowincji Hatay:
Teraz w prowincji Hatay po
128 godzinach
od trzęsienia ziemi udało się uratować
dwumiesięczne dziecko
. Z kolei po
136 godzinach
od tragedii udało się wyciągnąć spod gruzów
6-letnią dziewczynkę
oraz
pięciomiesięczne niemowlę.