W poniedziałek
policjanci z Torunia
przeszukali
jedno z mieszkań należące do 60-letniej kobiety
. Funkcjonariusze podejrzewali, że może ona
rozprowadzać narkotyki.
Okazuje się, że
przypuszczenia policji potwierdziły się.
W mieszkaniu 60-latki policjanci znaleźli kilkadziesiąt tabletek,
93 gramy białego proszku, 37 gramów zielonego suszu, oraz blisko 16 gramów skrystalizowanej substancji.
Ze wstępnych testów wynika, że tabletki to ekstazy, biały proszek to amfetamina, zielony susz to marihuana, a kryształki wykazały cechy charakterystyczne dla mefedronu.
- Część z nich była już podzielona w osobnych woreczkach.
Policjanci zabezpieczyli do tej sprawy również kilkaset złotych odnalezionych podczas przeszukania
- mówi serwisowi Oto Toruń Wioletta Dąbrowska z KMP w Toruniu.
Śledczy zarzucili kobiecie posiadanie znacznej ilość narkotyków. Poza tym jest podejrzana o udzielanie środków odurzających innym osobom, w tym osobie małoletniej i udział w obrocie środkami odurzającymi.
Sąd zdecydował już o trzymiesięcznym areszcie dla kobiety - grozi jej od 3 do 12 lat więzienia.