Jak podaje
Fakt,
w ostatnią niedzielę zeszłego roku, w mieszkaniu
syna Zenka Martyniuka - Daniela
, doszło do awantury między nim, a jego żoną. 28-latek nie chciał wpuścić jej do mieszkania.
To nie pierwszy konflikt z prawem 28-latka.
W czerwcu tego roku, Daniel Martyniuk groził białostockim policjantom, że ich
zabije i zgwałci
. Za zniewagę mundurowych stanął przed sądem, ale
sprawa została umorzona
. Jedyną karą były 3 tysiące złotych, które Martyniuk miał przeznaczyć na cele charytatywne. Sąd wyznaczył mu jednak dwuletni "okres próbny". Teraz Daniel M. może trafić do więzienia.