Profesor Andrzej Horban
w rozmowie z Wirtualną Polską mówił w piątek o możliwym scenariuszu rozwoju zakażeń wariantem
Omikron
. W jego opinii realne jest nawet 80 tysięcy zakażeń dziennie. Po raz kolejny podkreślał, że jedynym sposobem, żeby poradzić sobie z pandemią są masowe szczepienia.
- Jest trochę późno na prewencję, ale my cały czas jesteśmy zdania, że szczepienia przeciw COVID-19 chronią przed ciężkim przebiegiem choroby. Więc
nakłaniamy do tego wszystkich, którzy się nie zaszczepili.
(...) To, że nie ma chętnych, to jest właśnie problem, jak przekonać ludzi do zdobyczy medycyny. Cofamy się do sytuacji sprzed 300 lat - tłumaczył.
Mówił też o frustracji wśród lekarzy.
- Widzimy, co się dzieje, rozmawiamy z chorymi, którzy się nie zaszczepili (…).
Te rozmowy są frustrujące.
Te właśnie frustracje powodują, że tak, a nie inaczej się zachowujemy.
Odniósł się również do rozwiązań
kanadyjskich
: w Quebecu od 18 stycznia trzeba będzie okazać dowód szczepienia, aby kupić alkohol lub marihuanę. Pisaliśmy o tym tutaj:
Według prof. Horbana rozwiązanie jest ciekawe, ale ma pewne wady.
-
To mogłoby w Polce przynieść pewien efekt.
Tylko, że na Podlasiu znają sposoby, jak ominąć tego typu zakazy - stwierdził.
Przypomnijmy, że prof. Horban jest jednym z czterech członków rady medycznej przy premierze, który w piątek nie złożył rezygnacji. W sumie odeszło 13 z 17 osób wchodzących w skład rady.