Dziś rano Onet poinformował, że
funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego
weszli do mieszkań szefa NIK Mariana Banasia
znajdujących się w Krakowie i w Warszawie. Dokonali także rewizji
w mieszkaniu córki
Banasia w Warszawie. Według serwisu prowadzone działania mają związek ze śledztwem dotyczącym oświadczeń majątkowych szefa NIK.
Głos w sprawie zabrał
pełnomocnik Mariana Banasia
, który uważa, że mieszkania, do których weszły służby są chronione immunitetem i
czynności CBA są nielegalne.
Teraz według nieoficjalnych informacji serwisu
CBA zatrzymało syna Mariana Banasia,
Jakuba. Do zatrzymania miało dojść przed godziną 12. Teraz mają trwać
przeszukania samochodu oraz pokoju hotelowego, w którym przebywał Jakub Banaś.
Przypomnijmy, w grudniu syn prezesa NIK-u Mariana Banasia został nagle zwolniony z państwowego banku Pekao S.A., w którym był pełnomocnikiem zarządu. Zwolnienie syna Banasia miało być wówczas "sygnałem ostrzegawczym" dla prezesa NIK, który nie chce się podać do dymisji.
Jak po godzinie 16 poinformował
One
t
, ostatecznie
Jakub Banaś nie został zatrzymany
. CBA dokonało natomiast przeszukania jego samochodu i pokoju hotelowego. Funkcjonariusze CBA przedstawili synowi prezesa NIK nakaz zatrzymania jego telefonu i laptopa.