Straż Graniczna
rozbiła
grupę przestępczą
, która
pomagała w nielegalnym przedostawaniu się Ukraińców do Wielkiej Brytanii
. W sprawie podejrzani są
trzej Polacy i jeden obywatel Ukrainy
. Mieli oni zdobywać polskie dokumenty i
za pomocą charakteryzacji upodabniać ukraińskich imigrantów do osób ze zdjęć
.
O sprawie informuje TVN24. Liderem grupy miał być 3
2-letni mieszkaniec Przemyśla
, który koordynował działania zarówno w Polsce jak i na Ukrainie.
Jak informuje
Elżbieta Pikor
, rzeczniczka
Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej
, członkowie grupy na Ukrainie wyszukiwali chętne do wyjazdu osoby i przekazywali ich fotografie do Polski. Następnie po polskiej stronie szukano osób podobnych i nakłaniano ich do sprzedaży dokumentów.
W razie potrzeby używano charakteryzacji: farbowano Ukraińcom włosy i doklejano wąsy.
Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej
"Za polskie dokumenty Ukraińcy musieli zapłacić
od 2 do 3 tys. euro
, a jeżeli usługa obejmowała także przerzut do Wielkiej Brytanii, kwota wzrastała o tysiąc euro" - mówi rzeczniczka.
Dwóch podejrzanych przebywa w areszcie. Wobec pozostałych zastosowano dozór policyjny.
Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej