28 lutego na Słowacji policja zatrzymała
Magdalenę K.
, domniemaną
szefową gangu kiboli Cracovii
. 32-latka była poszukiwana od 2018 roku, wystawiono za nią list gończy i
Europejski Nakaz Aresztowania (ENA)
. Oprócz tego K. była poszukiwana czerwoną notą Interpolu.
Służby podejrzewają ją między innymi o międzynarodowy obrót narkotykami oraz o prowadzenie grupy przestępczej.
Zgodnie z przepisami dotyczącymi ENA,
Słowacja miała 60 dni na podjęcie decyzji
w sprawie Magdaleny K. Choć termin mija za kilka dni,
kobieta wciąż przebywa w słowackim areszcie
i nie została wydana polskim służbom.
Jak ustaliła
Gazeta Wyborcza
,
obrońcy Magdaleny K. próbują wykazać, że w Polsce zatrzymana nie może liczyć na sprawiedliwy proces.
Słowackim służbom wysłali m.in. raport Komisji Weneckiej i raporty stowarzyszenia Iustitia o represjach władz wobec wymiaru sprawiedliwości.
- Nadal pozostajemy w głębokim kryzysie wymiaru sprawiedliwości i dość łatwo wykazać, że decyzje sędziów niezgodne z oczekiwaniami prokuratora generalnego wiążą się z ryzykiem co najmniej postępowania dyscyplinarnego, a więc nie ma mowy o sprawiedliwym procesie - mówi
Wyborczej
Maciej Burda
, polski obrońca Magdaleny K.
Wyborcza
potwierdziła również, że słowacka prokuratura zwróciła się w tej sprawie do polskich służb.
W piśmie wysłanym do krakowskiego sądu zapytano
, "w jaki sposób zagwarantowane jest prawo do sprawiedliwego postępowania przed sądem w kontekście reformy sądownictwa".
- W celu zweryfikowania linii obrony podejrzanej słowacka prokuratura zwróciła się z pytaniami do polskiej prokuratury i sądu, które sugerują, że próbuje ona uniknąć odpowiedzialności karnej poprzez podważanie zaufania do polskiego wymiaru sprawiedliwości - przekazała
Wyborczej
Prokuratura Krajowa.
Wiadomo też, że strona polska odpowiedziała słowackiej.
- Odpowiadając na pytania słowackiej prokuratury,
sąd okręgowy stwierdził, że w sprawie Magdaleny K. nie ma zagrożenia wpływania na działalność orzeczniczą sędziów
, czy to ze względu na przedmiot postępowania, czy osoby, których dotyczy to postępowanie - przekazuje Prokuratura Krajowa.