We wtorek
oficer Brazylijskich Sił Powietrznych,
który
podróżował z prezydentem Brazylii Jairem Bolsonaro
do Osaki na szczyt G20, został zatrzymany, po tym jak znaleziono
przy nim
39 kilogramów kokainy.
Oficera zatrzymano w Sewilli w Hiszpanii. Samolot z prezydentem Brazylii lecący do Osaki miał tam międzylądowanie.
Na oficjalnej stronie Ministerstwo Obrony potwierdziło, że faktycznie doszło do takiego zdarzenia:
"Ministerstwo Obrony informuje, że we wtorek 25 czerwca oficer sił powietrznych podejrzany o transport substancji odurzających został zatrzymany na lotnisku w Sewilli w Hiszpanii.
Badamy fakty i wszczynamy śledztwo policji wojskowej
" - napisano w oświadczeniu brazylijskiego Ministerstwa Obrony.
Według reporterów CNN Affiliate Record TV zatrzymany oficer to
38-letni sierżant Silva Rodrigues.
Jair Bolsonaro skomentował jego zatrzymanie na swoim Twitterze:
"Pomimo że nie miało to związku z moimi współpracownikami, wczorajszy epizod, który miał miejsce w Hiszpanii, jest nie do zaakceptowania.
Zażądałem natychmiastowego śledztwa i surowej kary dla osoby odpowiedzialnej za znalezione na pokładzie samolotu narkotyki.
Nie będziemy tolerować takiego braku szacunku dla naszego kraju!" - napisał.