Riad Haidar
, wieloletni ordynator neonatologii w szpitalu w Białej Podlaskiej poinformował, że
nie będzie już kierował oddziałem
. Na Facebooku tłumaczy, że decyzja dyrekcji bardzo go zaskoczyła.
"Z ogromnym smutkiem i żalem informuję Was, że
decyzją Dyrektora szpitala Adama Chodzińskiego (radnego Zjednoczonej Prawicy)
od 1 stycznia 2020 n
ie będę już kierował Oddziałem Neonatologicznym
w bialskim Szpitalu. To zaskakująca decyzja i zupełnie dla mnie niezrozumiała.
Prawie 30 lat kierowałem tym oddziałem
i nigdy nie było żadnych zarzutów do mojej pracy, wręcz przeciwnie.
Oddział uznawany jest za jeden z najlepszych w Polsce
i zapewnia leczenie na najwyższym światowym poziomie" - pisze.
Sugeruje, że decyzja dyrekcji ma podłoże polityczne.
Haidar od niedawna jest posłem Koalicji Obywatelskiej.
"Sytuacja o tyle smutna, że
jest to wyłącznie decyzja polityczna
i nie ma na uwadze dobra moich małych podopiecznych i ich rodziców" - pisze.
W rozmowie z Wirtualną Polską dodaje, że nie tylko nie będzie już ordynatorem oddziału, ale też
w ogóle nie będzie na nim pracował.
Wyjaśnia, że negocjacje dotyczące jego dalszej pracy toczyły się kilka tygodni.
- Byłem zatrudniony na umowę cywilno-prawną, która kończy się 31 grudnia. Podczas rozmowy z nowym dyrektorem usłyszałem, że
bardzo mnie ceni i proponuje mi dalszą pracę, ale nie na stanowisku ordynatora
- mówi.
Tłumaczy, że prosił o przedłużenie umowy na dotychczasowych warunkach.
- 24 grudnia, w Wigilię, otrzymałem ostateczną odpowiedź. Dyrektor po raz kolejny zaproponował mi pracę na oddziale i w poradni.
Nie przyjmuję tej oferty
. Od 1 stycznia nie będę kierował i nie będę pracował na oddziale neonatologii szpitala w Białej Podlaskiej - informuje.
- Miałem plany, jak dalej rozwijać ten oddział. Nie będę mógł ich zrealizować. Nie rozumiem tej decyzji - dodaje.
Zapewnia, że
praca w Sejmie w żadnym stopniu nie wpłynęła na realizację jego obowiązków w szpitalu
.
- Przez 17 lat pracowałem w samorządzie. Najpierw byłem radnym miejskim, potem przez ponad dwie kadencje radnym sejmiku wojewódzkiego. I ani jeden pacjent nie ucierpiał z tego powodu - zapewnia.
Wpis Haidara na Facebooku uzupełnia jego zdjęcie w koszulce WOŚP. Jak przypomina WP,
lekarz przez wiele lat wspierał Jurka Owsiaka
, był m.in. szefem sztabu WOŚP w Białej Podlaskiej. Kilka lat temu jego oddział oficjalnie ochrzczono imieniem WOŚP. Sprzęt fundacji używany na oddziale ma łączną wartość 2,9 miliona złotych.
"To już chyba koniec mojej ponad 40 letniej służby na rzecz maluchów w bialskim szpitalu. Jest mi po ludzku bardzo smutno" - kończy wpis.