W nocy z środy na czwartek odbyło się prawie 4-godzinne przesłuchanie Jasona Citrona (szef Discorda), Shou Zi Chewa (TikTok), Evana Spiegela (Snap) oraz Marka Zuckerberga (Meta) przed senacką Komisją Sądownictwa USA. Szefowie firm musieli wyjaśnić senatorom obu partii, jakie działania prowadzą ich firmy, żeby chronić dzieci w internecie.
Najgłośniej zrobiło się wokół zeznań Zuckerberga. Senatorzy oskarżyli Metę o ułatwianie przestępcom seksualnym dostępu do potencjalnych ofiar. Szef firmy postanowił przeprosić.
-
Przepraszam za wszystko
, przez co musieliście przejść. Nikt nie powinien przechodzić przez to, co spotkało wasze rodziny - oświadczył Zuckerberg.
Po zakończeniu czwartkowej sesji okazało się, że
akcje Mety zyskały ponad 15 proc.
w rozszerzonym handlu, wzrastając do 454 dolarów. To oznacza, że kapitalizacja spółki wzrosła o 130 miliardów dolarów w ciągu zaledwie 15 minut.
W dużej mierze to efekt wyników za czwarty kwartał 2023 roku - wydatki zmniejszyły się w tym okresie o 8 proc, a sprzedaż wzrosła o 25 proc. rdr.
Dzienna liczba aktywnych użytkowników aplikacji spółki przerosła oczekiwania i sięgnęła 2,11 miliarda. Z kolei miesięczna liczba aktywnych użytkowników wynosi 3,07 miliarda.